Tym razem nie pełnoprawny wpis a notka, zainspirowana artykułem na który natrafiliśmy na portalu fitness. Dla osób trenujących sporty siłowe wypadanie włosów to nie pierwszyzna – podniesiony poziom testosteronu skutkuje wysokim poziomem DHT – największego „niszczyciela” cebulek włosowych. Zgodnie z informacjami na które trafiliśmy, można zapobiec i w dużej mierze odwrócić cykl wypadania włosów. Według redaktora portalu fitnessowy.net jednym ze sposobów na odwrócenie problemu wypadania włosów jest stosowanie środków działających na mieszki włosowe od zewnątrz, takich jak wspomniany w artykule szampon Nisim bądź znane w Polsce z reklam preparaty do włosów marki DX2. W obu przypadkach działanie jest bezpieczne dla naszego organizmu – szampony zawierają inhibitory 5-alfa-reduktazy (cokolwiek by to nie było) przez co blokują dostęp do cebulki włosowej uszkadzającemu ją DiHydroTestosteronowi.

Jeśli wierzyć opiniom w Internecie, szampony Nisim mają nieco lepsze opinie, szczególnie w przypadku zwalczania łysienia androgenowego. Szampony DX2 z kolei cechują się niską ceną i dużą dostępnością – można je znaleźć niemal w każdej aptece.